O dobrego pracownika coraz trudniej, a są branże, w których nie patrzy się już na umiejętności, ale zatrudnia dosłownie każdego. Prowadzi to niestety do nieprzyjemnych sytuacji, gdy niektórzy próbują to wykorzystać i do pracy przychodzą pijani. Nie chcesz mieć z nimi problemu? Zainwestuj w zestaw alkomatów dowodowych.
Jak działa alkomat policyjny
Większość z kierowców miała już okazję dmuchać w alkomat policyjny. Z reguły jest to krótkie sprawdzenie i można jechać dalej. Alkomaty wykorzystywane w policji są coraz dokładniejsze i pozwalają wykonać nawet 300 pomiarów w ciągu jednej godziny. Zestaw alkomatów dowodowych może być wykorzystywany w sprawach sądowych jako dowód. Dane z przeprowadzonego pomiaru zapisują się bowiem w pamięci urządzenia i nie da się ich w żaden sposób zmienić. Mogą je jednak wykorzystywać nie tylko służby. Alkomaty wykorzystywane w policji kupić może każdy. I nie trzeba mieć do tego żadnych specjalnych pozwoleń.
20 godzin działania
Profesjonalne alkomaty wyposażone są w baterię litowo-jonową, którą można ładować przez USB w komputerze. Jedno ładowanie wystarcza nawet na 20 godzin działania. Mamy na nich sygnalizator, który pokaże kiedy urządzenie trzeba ponownie podłączyć do ładowania.
Nie ma w nich możliwości pomyłki. W przypadku, gdy na ustniku pozostaje ślad alkoholu po poprzednim badaniu, alkomat uniemożliwi wykonanie pomiaru. Można nawet zbadać osoby nieprzytomne.
Dodatkowy sprzęt
Alkomat, jakiego używa policja można wyposażyć w dodatkowe elementy, jak choćby drukarka, ale w przypadku badania pracowników nie jest to konieczne. Zazwyczaj chodzi bowiem o udowodnienie pracownikowi, że złamał regulamin i jest podstawa do zwolnienia go, nawet dyscyplinarnego. Taki wydruk na pewno będzie niezbitym dowodem podczas rozprawy sądowej, więc są przypadki, kiedy warto go mieć, bo coraz więcej pracowników pozywa pracodawców do Sądu Pracy i próbuje uzyskać w ten sposób dodatkowe profity finansowe.
Jako dowód posłuży jednak nie tylko wydruk, ale sam alkomat dowodowy, który zachowuje w pamięci około pięciu tysięcy ostatnich pomiarów. Zawierają one bardzo szczegółowe dane: godzinę, datę, ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeśli ktoś chce mieć już absolutną pewność, że rozprawy z pracownikiem w Sądzie Pracy nie przegra, może także zainwestować w rozbudowanie alkomatu dowodowego o tzw. „świadectwo wzorcowania”, wystawiane przez Okręgowy Urząd Miar.