Chirurgiczne nici od wielu lat wykorzystywane są w medycynie nie tylko do zakładania szwów, ale również do podwiązek chirurgicznych. Poszczególne tkanki naszego organizmu mogą zupełnie inaczej zareagować na bezpośredni kontakt z wybranym materiałem szewnym. Producenci oferują coraz bardziej zaawansowane rozwiązania, dzięki którym można zapobiec reakcji zapalnej i uczuleniowej.
Wchłanialność szwów
Jedna z najważniejszych klasyfikacji materiałów chirurgicznych opiera się na wchłanialności. Wyróżnić można szwy wchłanialne i niewchłanialne. Każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady, dlatego też warto dokładnie zapoznać się z nimi, dzięki czemu zdecydowanie łatwiej będzie wybrać optymalne szwy chirurgiczne.
Zróżnicowany czas usunięcia szwu
W zależności od rodzaj wykorzystanego szwu wchłanialnego w poszczególnych tkankach rozpoczyna się proces hydrolizy albo rozpadu enzymatycznego. Hydroliza pojawia się po zastosowaniu syntetycznych materiałów. Przy szwach białkowych dochodzi z kolei do rozpadu enzymatycznego. Zanim dojdzie do całkowitego usunięcia rozpuszczalne szwy tracą stopniowo swoją pierwotną wytrzymałość. Przy niektórych szwach wytrzymałość po 2-3 tygodniach może spaść nawet do 20%. Przy mniej poważnych ranach usunięcie szwów może nastąpić nawet po 5-7 dniach. Jest to oczywiście mniej wygodne rozwiązanie, ponieważ pacjenci muszą skorzystać z krótkiego zabiegu i wizyty u chirurga. Szwy rozpuszczalne są zdecydowanie bardziej komfortowym rozwiązaniem.
Efektywność podtrzymywania tkanek
Rozpuszczalne szwy jak sama nazwa wskazuje samoistnie ulegają stopniowej resorpcji, dlatego też po pewnym czasie nie są w stanie podtrzymywać ran. Przy długim okresie podtrzymywania ran używa się szwów niewchłanialnych, które zapewniają zdecydowanie większe poczucie bezpieczeństwa pacjentom.
Z jakich materiałów produkowane są szwy?
Szwy rozpuszczalne i nierozpuszczalne mogą być produkowane nie tylko z elementów pochodzenia naturalnego, ale również z elementów syntetycznych. Pamiętać należy jednak o tym, że Szwy wchłanialne niesyntetyczne mogą niestety powodować działania podtrzymujące zakażenie. Warto wspomnieć także o tym, że tradycyjne nici chirurgiczne są zdecydowanie tańszym rozwiązaniem, niż konkurencyjne szwy wchłanialne.