Skip to content Skip to footer

Przedszkole Środa Śląska – nasze miejsce pełne spokoju, zabawy i rozwoju

Pamiętam doskonale, jak kilka miesięcy temu zaczęłam rozglądać się za przedszkolem dla mojego synka. Z jednej strony cieszyłam się, że nadszedł moment, kiedy mógł poznać rówieśników i wejść w zupełnie nowy etap życia, ale z drugiej – miałam mnóstwo obaw. Czy będzie bezpieczny? Czy odnajdzie się w grupie? Czy nauczyciele naprawdę będą go rozumieć?

Mieszkamy w Środzie Śląskiej, więc naturalnie zaczęłam szukać czegoś w okolicy. Właśnie wtedy natknęłam się na Przedszkole Środa Śląska. Z perspektywy czasu wiem, że była to jedna z lepszych decyzji, jakie podjęłam jako mama.

Przyjazna adaptacja – zero stresu, dużo uśmiechu

Pierwsze dni to zawsze emocje – dla dziecka i dla rodzica. Bałam się, jak synek zareaguje na nowe miejsce i nowe twarze. Tymczasem adaptacja przebiegła tak spokojnie, że sama byłam zaskoczona. Kadra przedszkola podeszła do sprawy z ogromnym wyczuciem – były rozmowy, indywidualne podejście, stopniowe przyzwyczajanie do nowego rytmu.

Nie było łez przy rozstaniach, były za to rysunki, piosenki i opowieści przy kolacji o tym, co się działo w ciągu dnia. I co najważniejsze – mój maluch z chęcią wracał do przedszkola każdego ranka.

Edukacja, która dzieje się mimochodem

To, co naprawdę mnie przekonało do tej placówki, to sposób, w jaki prowadzone są zajęcia. Nie ma tu sztywnych reguł i suchego wkuwania. Dzieci uczą się przez zabawę – układają klocki, śpiewają po angielsku, rozwiązują zagadki, rysują, słuchają opowieści.

Język angielski? Wprowadzany naturalnie, bez presji. Dzieci go po prostu chłoną. A ja widzę, jak mój synek zaczyna rozpoznawać słowa, powtarzać piosenki i nawet bawić się „w angielski” w domu.

Mądre podejście do emocji

Jako rodzic wiem, że wiedza to jedno, ale emocje i relacje są równie ważne. Dlatego z uznaniem obserwuję, jak w Przedszkolu Środa Śląska uczy się dzieci empatii, wyrażania emocji i rozwiązywania konfliktów. Wiem, że jeśli coś je zaniepokoi – mają wsparcie.

Dla mnie to ogromna wartość. Nie chcę, by moje dziecko tylko znało literki – chcę, by potrafiło być dobrym, pewnym siebie i spokojnym człowiekiem. A to właśnie tu się zaczyna.

Ruch, zdrowie i natura

W przedszkolu dba się również o aktywność fizyczną. Dzieci codziennie wychodzą na świeże powietrze – niezależnie od pogody. Plac zabaw jest ogrodzony, bezpieczny i naprawdę zachęca do ruchu. W środku czekają też zajęcia sportowe, rytmiczne i taneczne. Idealna równowaga.

Do tego zdrowe, smaczne posiłki – synek bardzo polubił zupę jarzynową, co wcześniej było absolutnie niemożliwe! Menu jest zbilansowane i urozmaicone, a jeśli któreś dziecko ma alergię – też nie ma problemu. To duże ułatwienie w codziennym życiu.

Przedszkole, które rozumie też… rodziców

Nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy – o podejściu do rodziców. Zawsze mogę porozmawiać z wychowawcą, zapytać, jak minął dzień, dowiedzieć się, nad czym pracują. Komunikacja jest naturalna, życzliwa i oparta na partnerstwie. Czuję, że jestem traktowana poważnie i z szacunkiem, a nie jak ktoś z zewnątrz.

Dodatkowo placówka ma przemyślane godziny pracy – pasujące do rytmu dnia pracujących rodziców. Odbiór po pracy? Bez stresu. Zajęcia dodatkowe? Tak, jeśli chcemy. Nie – jeśli wolimy spokojne popołudnia.


Przedszkole Środa Śląska – z czystym sercem polecam

Dziś wiem, że wybierając Przedszkole Środa Śląska, trafiłam na placówkę, która naprawdę troszczy się o dzieci. Bez pustych obietnic, bez marketingowej otoczki. To miejsce, które dba o rozwój, bezpieczeństwo i dobre samopoczucie dzieci. I przy okazji – dba też o spokój ducha rodziców.

Jeśli jesteś z okolic Środy Śląskiej i stoisz przed wyborem przedszkola – warto przyjrzeć się tej placówce bliżej. Nie chodzi tylko o ładny budynek czy program zajęć. Chodzi o ludzi, atmosferę i to, że dziecko codziennie rano mówi: „Mamo, ja chcę już do przedszkola!”.