W tym samym czasie, w którym coraz więcej ludzi preferuje rozrywkę bierną, nie wymagającą zbyt wielkiego ruchu, skoncentrowaną na telewizji, internecie lub kinie, coraz częściej pojawia się grupy młodych ludzi, którzy mają dość bierności i wybierają aktywne formy wypoczynku. I nie chodzi tu o aktywność polegającą na dojściu do najbliższego pubu.
Przeciwnie, w grę wchodzą rozrywki wymagające dbania om kondycję, prowadzenia ćwiczeń fizycznych, a często też dające zwrotnie „zysk” w postaci przypływu adrenaliny. Krzykiem mody w tym zakresie są skoki spadochronowe, które są sportem dość szczególnym. Z jednej strony można je z czystym sumieniem uznać za ekstremalny, z drugiej natomiast ich ekstremalność objawia się w sposób zupełnie inny, niż w przypadku windsurfingu czy downhillu.
Istotną zaletą spadochroniarstwa jest też to, że choć jest to sport indywidualny, to można go uprawiać grupowo. Jak to możliwe? Poprzez dokonywane w dwójkę skoki typu tandemowego, w ramach których skaczą dwie osoby jednocześnie, w pewnej fazie lotu w dół trzymając się za ręce, dopiero pod sam koniec się puszczając dla ułatwienia bezpiecznego lądowania.
Oprócz tandemu możliwe jest też skakanie w dół w większych grupach, tworzących początkowo większy okrąg. W takich sytuacjach emocji po prostu zabraknąć nie może. Jest ich sporo i są długo pamiętane, a to najważniejsze – takie chwile pozwalają poczuć, ze człowiek naprawdę żyje.